Krzysztof Kuderman — karpiarz znany z licznych rekordowych połowów w różnych krajach Europy — wybrał się na zasiadkę do Chorwacji, na słynne jezioro Zajarki, gdzie pływają jedne z największych karpi na świecie.
Razem ze swoim przyjacielem Srećko postanowili wrócić na to łowisko po wielu latach przerwy. Zajarki to dziś jedno z trzech najlepszych łowisk na świecie, jeśli chodzi o połów naprawdę dużych ryb.
To jezioro to prawdziwe wyzwanie. Duże karpie żerują na bardzo odległych dystansach, więc osiąganie 150 metrów rzutem jest tam absolutną normą. Do tego ryby jedzą naprawdę dużo, dlatego zasiadka szybko zamienia się w ciężką, systematyczną pracę.

Spis treści
Program nęcenia przygotowany przez Krzysztofa
Krzysztof zabrał ze sobą bardzo mocną, dopracowaną mieszankę nęceniową:
Kulki:
- Dynamite Baits Source – 15, 18, 20 mm
- Dynamite Baits Monster Tiger Nut – 15, 18, 20 mm
Dodatkowe atraktory:
- Liquid Source, stosowany jako booster
- Monster Tiger Nut podawany również „na czysto”, bez dodatkowych aromatów
Taki miks łączy w sobie:
- wysoką wartość odżywczą Source
- szybkie uwalnianie aromatów z Monster Tiger Nut
- mocne sygnały białkowe
- naturalną słodycz tygrysiego orzecha
To wszystko tworzy bardzo skuteczny, natychmiast pracujący stół.
Przynęty i zestawy – pełny opis
Krzysztof łowił klasycznego bałwanka.
Wykorzystał następujące kombinacje kulek:
Przynęta tonąca:
- zawsze Source Hardened Hookbait (twarda selektywna kulka)
Pop-upy stosowane w bałwanku:
- Morwa (Mulberry)
- Ananas–banan
- Tiger Nut
- Hit’n’Run – różowy
- Hit’n’Run – żółty
Połączenie twardej, selektywnej kulki z lekkim pop-upem zapewniało:
- stabilną pracę przez wiele godzin
- szybkie zasysanie
- podniesienie haka pod idealnym kątem
- selekcję większych ryb

Pierwsze branie i ryba życia
Dzięki zrównoważonej i przemyślanej mieszance zanętowej — złożonej z odżywczego Source i szybkich, aromatycznych Monster Tiger Nut — branie pojawiło się bardzo szybko po pierwszym nęceniu.
Na zestawie zameldował się jeden z największych mieszkańców jeziora.
Hol był długi, ciężki, ryba kilka razy zatrzymywała się jak wryta, ale Srećko ostatecznie podebrał ją podbierakiem.
Kiedy położyli karpia na matę, było jasne, że to gigant.
Waga: 37,6 kg
— trzeci największy karp w karierze Krzysztofa.
Trafić taką rybę na początku zasiadki — to jak wygrać w loterię przed śniadaniem.

Kolejne ryby Srećko
Partner Krzysztofa również nie pozostawał z tyłu.
Srećko złowił kilka świetnych karpi, a jeden z nich — uchwycony na zdjęciu — ważył:
32,8 kg
Świetny, masywny, okaz.

Podsumowanie zasiadki
Zasiadka była absolutnie szalona:
✓ niezliczona ilość karpi 20+ kg
✓ trzy ryby powyżej 30 kg
✓ największe sztuki: 37,6 kg / 32,8 kg / 30,2 kg
To jeden z tych wyjazdów, które zostają w pamięci na zawsze.




