Niezwykle ciekawa dyskusja rozgorzała pomiędzy dwoma znanymi karpiarzami: Julianem Cundiffem (karpiarstwo trofeowe) i Kevem Hewittem (karpiarstwo sportowe). Zastanawiali się oni, czy kulki są naprawdę tak skuteczne, jak się o nich mówi… a może lepiej w ogóle nęcić ziarnami?
Kulki vs. ziarna… Czym najlepiej nęcić karpia? Wielka dyskusja!
Wielokrotnie słyszeliśmy, że to kulki łowią największe karpie, ale jak bardzo to prawda? Czy ziarna są skuteczne tylko na łowiskach z dużą liczbą dużych ryb? Dziś kruszone kulki to metoda nr 1 w karpiowaniu – ale może taniej i rozsądniej jest stosować ziarna, szczególnie gdy trzeba stworzyć duży dywan zanętowy?
Spis treści
Ziarna łowią częściej, kulki – większe?
Julian:
„Uff! Ten temat jest pełen sprzeczności… Na wstępie powiem jedno – po 35 latach doświadczeń wiem, że nie ma tu czerni i bieli. Nie ma jednej zawsze właściwej drogi. Kev, wiem, że jesteś fanem ziaren. Ja osobiście prawie nigdy ich nie używam, bo często ściągają drobnicę. Powiedzmy sobie wprost – czy kulki naprawdę selektywnie łowią większe karpie? Ja łowiłem swoje największe ryby właśnie na kulki!”.
Kev:
„Nie jestem pewien, czy w ogóle istnieje zanęta, która celowo przyciąga wyłącznie duże ryby. Karp to karp – niezależnie od wielkości. Im więcej brań masz w punkcie, tym większe szanse, że trafi się okaz. Ja koncentruję się na ilości brań – bo statystyka zawsze działa na korzyść”.

Dlaczego Kev wybiera ziarna?
Julian:
„Więc Twoim zdaniem ziarna przyciągają więcej ryb, a niekoniecznie większe? Rozumiem. Jeśli nie zależy mi na rozmiarze, mogę po prostu używać kulek o mniejszej średnicy. A co konkretnie stosujesz? Konopie? Kukurydzę? Mieszanki ziaren?”.
Kev:
„Dokładnie. Uważam, że cząstki przyciągają więcej ryb – ale trzeba ich używać umiejętnie. Gdybym łowił tylko na kulki, na pewno nie miałbym tylu brań. Po prostu nie osiągnąłbym tej aktywności w punkcie. Mój podstawowy miks to: 60% konopie, 30% kukurydza, 10% kulki”.
Konopie i kukurydza – sprawdzona klasyka
Wysokiej jakości, oleiste i chrupiące nasiona konopi doskonale nadają się do spomb mixów lub jako samodzielna zanęta.
Równie skuteczne są gotowe mieszanki, jak np. tylko konopie i kukurydza. Kukurydza dostarcza wartości odżywczych, a konopie wspomagają trawienie karpia i dostarczają aminokwasów oraz naturalnych olejów.

Ziarna w zimnej wodzie
Julian:
„Twoje podejście ma sens – z konieczności nauczyłeś się wyciągać maksimum z taniej zanęty. I szczerze mówiąc – zgadzam się, że ziarna przyciągają więcej ryb. To pokazał Rob Hughes w jednym ze swoich filmów.
Ale ja nęcę punktowo – pod każde wędzisko. Gdyby nie kulki, nie wiem, czy osiągnąłbym te same wyniki. Choć trzeba przyznać, że odkąd pojawiły się rakiety Spomb, nęcenie ziarnami weszło na wyższy poziom.
Latem też używam ziaren – miks konopi z rozdrobnionym tygrysim orzechem. Świetne efekty! A jak z ziarnami zimą?”
Kev:
„Zimą aktywność ryb jest niska, więc skuteczność ziaren spada. W chłodnej wodzie lepiej działają kulki. Choć można eksperymentować – dodawać białko zwierzęce (ochotki, robaki), albo odwiedzać łowiska, gdzie ryby żerują także zimą. Ja zimą łowię na zig-riga lub PVA worki”.

Co lepsze?
Julian:
„Moim zdaniem, zimą kulki są skuteczniejsze niż ziarna. Poza tym są bardziej uniwersalne. Od lat używam tej samej serii kulek i regularnie łowię. Kulki są też efektywniejsze w małych ilościach, podczas gdy ziarna trzeba sypać szeroko.
Kev, szczerze – co według Ciebie jest skuteczniejsze, biorąc pod uwagę: łatwość, cenę, selektywność, tempo brań?”
Kev:
„Jeśli chodzi o szybkość efektów – obie metody mogą działać tak samo. Kulki są droższe, ale trwalsze. Ziarna trzeba zużyć po otwarciu. Mają też wadę – ściągają drobnicę. Gdy w łowisku jest leszcz, płoć czy karaś – zanim przypłynie karp, będzie za późno.
Dla mnie kulki nadal lepiej selekcjonują duże ryby, ale ziarna łowią częściej”.

Podsumowanie Juliana
- Wygoda – kulki (łatwiejsze w przechowywaniu i użyciu)
- Cena – ziarna (tańsze i dostępniejsze)
- Szybkie efekty – remis
- Długie sesje – remis
- Unikanie drobnicy – kulki
- Duże ryby – kulki
Julian:
„Jeśli masz mały budżet – ziarna mają sens. Jeśli łowisz na wodzie z dużą ilością karpi – użyj ziaren do stworzenia dużego stołu. Ale jeśli łowisz punktowo – kulki są niezastąpione. Zgadzasz się, Kev?”
Kev:
„Zdecydowanie tak! Choć chętnie pogadałbym z Tobą jeszcze nad wodą i czegoś się nauczył od takiego mistrza jak Ty!”
A Wy? Co wybieracie po tej lekturze – kulki czy ziarna?


