Często początkujący karpiarze zastanawiają się, czy warto zaczynać własnoręczne robienie kulek proteinowych, czy jednak lepiej nie zawracać sobie głowy. Ale jeśli już porównujemy gotowe, sklepowe kulki z tymi własnej roboty, czy wszystko jest takie jednoznaczne?
Na początek przypomnijmy, że kulki proteinowe dziś to podstawa, jeśli chodzi o łowienie dużych ryb. Nawet ci wędkarze, którzy nigdy nie próbowali zestawu włosowego, wiedzą o istnieniu kulek.
Wraz z rozwojem przemysłu na półkach sklepowych pojawiło się nie tylko mnóstwo gotowych produktów, jak aromaty czy paczkowane kulki proteinowe. Producenci zaczęli oferować także wszystkie niezbędne składniki do samodzielnej produkcji kulek. Można nawet znaleźć filmy instruktażowe o tym, jak skleić swoje pierwsze przynęty.
Obecnie mamy trzy główne kategorie kulek proteinowych:
- Shelf-life – gotowe kulki ze sklepu. Zawierają one konserwanty, które pozwalają im zachować świeżość.
- Freezer – kulki mrożone, które nie są dostępne w naszych sklepach ze względu na trudności z transportem i przechowywaniem.
- Kulki domowe – własnoręcznie wykonane przynęty.
Kulki Shelf-life

Zalety:
- Przebadane przez lata przez profesjonalne zespoły testowe.
- Mają długi czas przydatności do użycia i są łatwe w przechowywaniu.
- Wygoda – nie musisz sam ich robić, wystarczy zabrać paczkę i iść na ryby.
Wady:
- Jeśli kulki są popularne, mogą być problemy z dostępnością różnych rozmiarów.
- Mogą zawierać konserwanty niższej jakości, które odstraszą ryby.
- Kosztowne, a własnoręcznie robione kulki nie zawsze wychodzą taniej.

Kulki domowe
Zalety:
- Zawsze świeże, pełna kontrola nad składnikami.
- Możliwość eksperymentowania z aromatami i składnikami.
- Możesz zrobić kulki o dowolnym rozmiarze, od 8 mm do 28 mm, oraz w różnych kształtach.
Wady:
- Brak testów. Sam musisz sprawdzić skuteczność swoich kulek.
- Ryzyko błędu – jeśli przepis nie wyjdzie, cała partia może być do wyrzucenia.
- Potrzebujesz narzędzi, jak matryce i pistolety do robienia kulek.
- Problem z dostępnością niektórych składników.

Wnioski:
Jeśli masz czas, chęci i pewność siebie – rób własne kulki proteinowe! Jeśli jednak nie jesteś przekonany, korzystaj z gotowych produktów.