By Carpcloud 
Rozwój technologii pozwolił karpiarzom zajrzeć pod wodę i nagrać wiele niezwykle ciekawych filmów o życiu karpi w ich naturalnym środowisku. Liczne ujęcia brań, zrealizowane przez różne firmy, dostarczyły ogromnej ilości materiału do analizy i zmieniły sposób myślenia o wędkarstwie karpiowym. Wpłynęły też na rozwój sprzętu, który od tego czasu przeszedł spore modyfikacje. O dziesięciu najważniejszych wnioskach opowiemy dziś.
Spis treści
- Fakt nr 1 – akcesoria camo
- Fakt nr 2 – brązowe i zielone ciężarki
- Fakt nr 3 – cięższe ciężarki
- Fakt nr 4 – wielkie rozczarowanie
- Fakt nr 5 – owocowe przynęty
- Fakt nr 6 – Hinged Stiff Rig
- Fakt nr 7 – sztywne przypony
- Fakt nr 8 – dociśnięcie zestawu do dna
- Fakt nr 9 – dokładność rzutów
- Fakt nr 10 – karp często przebywa w toni
Fakt nr 1 – akcesoria camo
W połowie pierwszej dekady XXI wieku karpiarze zaczęli masowo kupować markery i materiały maskujące. Pierwsze nagrania pokazały, jak istotne bywa odpowiednie ukrycie zestawu. Wędkarze ręcznie malowali swoje żyłki, plecionki i leadcory w różne kolory, by lepiej dopasować je do dna. Tak rozpoczęła się era camo-tackle, w której szczególnie wyróżniła się marka FOX. Ich główny konsultant, Rob Hughes, zrealizował wiele filmów o podwodnym życiu karpia i stał się pomysłodawcą systemu Trans Khaki – kamuflażowych żyłek, przyponów i akcesoriów. Maskowanie okazało się naprawdę ważne.
Fakt nr 2 – brązowe i zielone ciężarki
Przez pewien czas w Anglii panowała moda na błyszczące, kolorowe ciężarki. Po pierwszych podwodnych nagraniach sytuacja zmieniła się radykalnie. Wędkarze ruszyli do sklepów po matowe, ciemnobrązowe, zielone i czarne ciężarki. Efekt był ten sam co w przypadku camo-sprzętu – mniej widoczny zestaw dawał więcej brań.
Na rynku pojawiły się również ciężarki z teksturowaną powierzchnią, takie jak Korda Textured Flat Pear Swivel.
Fakt nr 3 – cięższe ciężarki
Film „Lifting the Lid on Gravel Pits”, nakręcony przez Richa Farnhama i Marka Bryanta, pokazał, jak bardzo spada skuteczność zacięcia przy użyciu lekkich ciężarków. Wędkarze szybko przeszli na modele ważące około pięciu uncji, które pozwalały haczykowi mocniej wbijać się w pysk ryby. Ustalono też, że lekkie ciężarki mogą przesuwać się po dnie, gdy przepływa obok duży karp, co negatywnie wpływa na prezentację zestawu.
Fakt nr 4 – wielkie rozczarowanie
Ten fakt nie dotyczy samego sprzętu, ale mocno poruszył środowisko wędkarskie. Po premierze pierwszego filmu „Korda Underwater” w kinie w Essex wielu wędkarzy doznało szoku. Okazało się, że karp bardzo często podnosi przynętę, po czym łatwo się z niej uwalnia, nie zacinając się wcale. Dla wielu to był kubeł zimnej wody – zrozumieli, że ich zestawy nie są tak skuteczne, jak myśleli.
Dlatego przed każdym rzutem warto sprawdzić przypon: ostrość haczyka, prostoliniowość materiału, gumowe stopery na trzonku i przynętę.
Fakt nr 5 – owocowe przynęty
Najpopularniejsze na świecie kulki proteinowe mają smak owocowy. Matt Hayes, łowiący we Włoszech na dużym jeziorze, umieścił kamerę przy leadcorze i pokazał, jak ogromne zainteresowanie wzbudzają czerwone, truskawkowe kulki. Żartowano, że to przez winogrona i śliwki spadające do wody, ale fakty są jasne – podwodne ujęcia potwierdziły, że zapachy owocowe wyjątkowo przyciągają ryby.
Fakt nr 6 – Hinged Stiff Rig
Młody wędkarz Elliot Gray dołączył do zespołu Danny’ego Fairbrassa przy ósmym filmie „Korda Underwater”. Jego zestaw Hinged Stiff Rig pozwolił złowić karpia o wadze ponad 18 kilogramów. Od tego momentu świat oszalał na punkcie tego przyponu. Aż do czasu popularyzacji Ronnie Riga był to najczęściej stosowany zestaw do przynęt pływających.
Fakt nr 7 – sztywne przypony
Prawie każdy film podwodny dowiódł, że sztywne przypony są niezwykle skuteczne, zwłaszcza przy aktywnych rybach i krótkich zasiadkach. Fluorocarbon, sztywny monofil i inne twarde materiały zyskały ogromną popularność właśnie po analizie tych nagrań.
Najbardziej efektywne przypony z twardych materiałów to:
- klasyczny D-Rig – do przynęt tonących i zbalansowanych,
- Spinner Rig – idealny do prezentacji pływających przynęt,
- Sportowy przypon z fluoru z miękkim włosem.
Fakt nr 8 – dociśnięcie zestawu do dna
Na nagraniach widać wyraźnie, że karpie często poruszają płetwami, wzbijając prądy wody. To skłoniło wędkarzy do maksymalnego dociążania zestawu od żyłki po przypon. Pojawiły się węglowe antysplątania, wolframowe ciężarki i dodatkowe elementy dociążające, takie jak Korda Sinkers. Dzięki nim zestaw leży idealnie na dnie i nie płoszy ryb.
Fakt nr 9 – dokładność rzutów
Rob Hughes i Lisa Lee Morris w jednym z najnowszych testów pokazali, jak małe są różnice między odległością rzutu roboczego kija a markerem. Okazało się, że można śmiało klipsować żyłkę na tej samej długości co linkę markera. Większe znaczenie ma tor lotu zestawu i siła uderzenia w klips.
Jeśli ciężarek odbije się kilka metrów wstecz – rzuciłeś zbyt mocno. Jeśli uderzy w klips zbyt wcześnie – nie dorzuciłeś. W obu przypadkach najlepiej powtórzyć rzut.
Fakt nr 10 – karp często przebywa w toni
Od spektakularnych filmów Korda po amatorskie nagrania z kamer WaterWolf, widać jedno – karpie rzadko pływają tuż przy dnie. Większość czasu spędzają w toni. Warto więc częściej wykorzystywać zestawy Zig-Rig.
Na Carpcloud znajdziesz artykuły na ten temat:
- Łowienie karpia na Zig-Rig – teraz to prostsze niż kiedykolwiek.
- Jak łowić karpia na Zig-Rig – praktyczny przewodnik.
